Przywództwo i charyzma to tematy bardzo często kojarzone z zagadnieniem stylów lub umiejętności kierowniczych. Natomiast moje osobiste zawodowe doświadczenie mówi mi, iż w praktyce biznesowej nie wszędzie w świecie istnieją takie skojarzenia.

Jeśli porównamy dwie z kilku najlepszych gospodarek światowych ostatnich lat – amerykańską i japońską – zauważamy bardzo ciekawe zjawisko. Otóż kiedy pracowałam w firmie amerykańskiej, słyszałam o przywództwie bez przerwy.
Kiedy jest się menedżerem w firmie amerykańskiej, ma się wrażenie, że jeśli tylko nie jest się wizjonerem, a do tego charyzmatyczną, naprawdę wyjątkową osobą, ma się bardzo małe szanse, żeby być dobrym menedżerem! A nasza firma wtedy, jeśli jako menedżerów ma takich sobie zwykłych ludzi jak my, ma bardzo małe szanse na odniesienie sukcesu!

Interesujące jest, że kiedy dla odmiany pracowałam w firmie japońskiej, nie słyszałam o przywództwie ani jednego słowa! Japończycy wydają się nie przejmować kompletnie faktem, czy ich menadżerowie mają umiejętności przewodzenia ludźmi!

No tak, to jest prawdopodobnie jedna z największych różnic między zachodnią a wschodnią kulturą zarządzania. Chiński filozof, Lao Tzu opisuje swoje spojrzenie na przywództwo w następujący sposób: “Jeśli chodzi o najlepszych liderów, to ludzie w ogóle nie zauważają ich istnienia. Ci mniej dobrzy, to ci, których ludzie szanują i chwalą. Następnych ludzie się boją; a tych kolejnych, nienawidzą. Kiedy praca lidera najlepszego z najlepszych jest ukończona, jego ludzie mówią: ZROBILIŚMY TO SAMI.”

Drogi Czytelniku – jeśli jesteś menadżerem i zainteresował Cię ten krótki artykuł, chcę Ci powiedzieć, że tutaj w ProcessCoach nie jesteśmy pewni, czy urodziłeś się z charyzmą i umiejętnościami przywódczymi, ale jesteśmy pewni, że urodziłeś się z potencjałem, by je mieć! I będziemy niezwykle szczęśliwi, mogąc asystować Ci w procesie Twojego rozwoju!

Wszystkiego dobrego!
Monika