Sytuacja kobiet na rynku pracy, mimo wielu zachodzących zmian, wciąż pozostawia wiele do życzenia i bynajmniej nie wynika ona z braku kompetencji kobiet, ale z trudności, jakie napotykają po drodze do awansu zawodowego i przy próbie zmiany swojej sytuacji na lepsze. W zmianie takiego stanu rzeczy nie pomagają stereotypy czy skostniałe struktury organizacyjne panujące w firmach. Przeszkodą są też na pewno nadmierny samokrytycyzm i brak pewności siebie kobiet. Jedną z form dyskryminacji kobiet na rynku pracy jest zjawisko „lepkiej podłogi”, dotyczące kobiet piastujących stanowiska niskiego szczebla bez możliwości awansu czy zwiększenia dochodu.
Czym jest „lepka podłoga”?
Termin „lepka podłoga” odnosi się do zawodów o niskim statusie, niedających możliwości zawodowego awansu i społecznego prestiżu. Zjawisko dotyczy zawodów w większości sfeminizowanych, takich jak sprzątaczki, krawcowe, sekretarki czy urzędniczki. Kobieta, obejmując takie stanowisko pracy, jest praktycznie pozbawiona możliwości awansu i tkwi „przylepiona” do pracy w jednym miejscu i na najniższym poziomie prawdopodobnie przez wiele lat, a często aż do momentu zakończenia aktywności zawodowej. Firmy zatrudniające kobiety na najniższych szczeblach nie oferują szkoleń, kursów doszkalających, nie proponują różnorodności stanowisk pracy, tym samym zamykając drogę do zawodowych zmian. „Lepka podłoga” nie dotyczy tylko stanowisk o niskim statusie społecznym. Zjawisko to możemy zaobserwować również w zawodach powszechnie uważanych za męskie. Dlatego, choć służby mundurowe zaczęły przyjmować w swoje szeregi panie, często nie mają one większych szans na dotarcie do najwyższych szczebli kariery i muszą zadowolić się pracą na najniższych stanowiskach. Ciekawa sytuacja ma miejsce w firmach w krajach Europy Zachodniej w działach HR. Otóż powtarzającym się schematem jest tam prawidłowość, że na niższych stanowiskach zatrudnione są głównie kobiety – mężczyźni są rzadkością – i nagle ni stąd, ni zowąd na stanowisku dyrektora działu HR mamy głównie mężczyzn. W działach IT może to ciągle wydawać się zrozumiałe – bo generalnie zespoły IT ciągle zasilają przede wszystkim mężczyźni – tak więc procentowo stanowią o wiele większą pulę do potencjalnych awansów. W przypadku działów HR mówimy o zjawisko nadreprezentacji – tam gdzie naturalną konsekwencją powinno być, że to kobiety będą zajmowały menedżerskie stanowiska, bo ‘na wejściu’ jest ich zdecydowanie więcej, niespodziewanie skutkuje odwrotnie, im wyżej jest ich mniej.
Jak odkleić się od „lepkiej podłogi”?
Walka kobiet o równe płace czy takie same możliwości zawodowego awansu ciągle potwierdza fakt, że żyjemy w świecie patriarchalnym, gdzie za tę samą pracę otrzymujemy mniejsze wynagrodzenie i mimo takich samych lub nawet wyższych kwalifikacji, większość najwyższych stanowisk jest zajmowanych przez mężczyzn. W przypadku zjawiska „lepkiej podłogi” jedyną szansą na zmianę zarobków i statusu społecznego jest przepracowanie swojej ścieżki rozwoju i zbudowanie oraz zrealizowanie planu dla swojej kariery, na który tak naprawdę nigdy nie jest za późno. Motywacji do zmian możemy szukać wśród innych kobiet, które niejednokrotnie w drodze do osiągnięcia zawodowych celów udowadniają, że wystarczy chcieć, by osiągnąć prawie że niemożliwe. Jeśli oczekujesz zmiany w swoim życiu zawodowym, już wkrótce ruszamy z programem, który Ci w tym pomoże. Szukaj na stronie informacji o kursie “Szczęśliwa Karierowiczka”. Jeśli zapiszesz się na newsletter, będziesz informowana na temat programu na bieżąco.
Pozdrawiamy!
Zespół Process Coach