Grupowe myślenie jest pułapką, w którą bardzo często sami wpadamy. Ulegając wpływowi grupy, a najczęściej jej silnemu przywódcy, tracimy zdolność krytycznego myślenia, co wpływa na wartość podejmowanych decyzji. Amerykański psycholog społeczny Irving Janis zdefiniował pojęcie grupowego myślenia jako „intensywny nacisk grupy na jednomyślność i spójność”, w efekcie którego u członków zespołu dochodzi do obniżenia sprawności intelektualnej, zaburzeń w zakresie oceny realiów i trudności z osądem moralnym. Wszystko to negatywnie odbija się na jakości grupowej decyzji. Janis swoje wnioski wysnuł na podstawie analizy historycznej dotyczącej inwazji na Kubę w Zatoce Świń w 1961 roku, kiedy to prezydent Kennedy zatwierdził decyzję swojego gabinetu, którego członkowie popierający atak zatajali lub minimalizowali informacje niesprzyjające podjęciu działań na wyspie. Opłakane skutki przedsięwzięcia są doskonałym przykładem na szkodliwość grupowego myślenia i skłaniają do refleksji nad sposobami walki z tym rodzajem podejmowania decyzji.

Jak rozpoznać syndrom grupowego myślenia?

Analizy Janisa wykazały również, że istnieją warunki, które stanowią doskonałą podwalinę do zafunkcjonowania grupowego myślenia. Przede wszystkim grupa, w której zapadają decyzje jest bardzo spójna, działa pod silnym wpływem jednostronnie myślącego przywódcy i jest izolowana od zewnętrznych informacji, sprzecznych z podjętym przez grupę tokiem myślenia. W takich warunkach naturalne jest, że zapadające decyzje są silnie uzależnione od charyzmatycznego przywódcy, któremu zależy na utrzymaniu jednomyślności i spójności grupy. Z kolei członkowie grupy, obawiając się odrzucenia przez innych, usilnie trwają przy swoich konformistycznych poglądach, niejednokrotnie milcząc, by zachować iluzje jednomyślności. Zatem co zrobić, by porzucić ten „zaklęty krąg” i uwolnić się od syndromu grupowego myślenia?

Jak przezwyciężyć syndrom grupowego myślenia?

Chcąc podjąć walkę z syndromem grupowego myślenia, członkowie grupy muszą zrozumieć, że jakość podejmowanych decyzji zależy od różnicy zdań, nawet jeśli takowa miałaby wpłynąć na relacje w niej panujące. Niezwykle istotną rolę powinien odegrać tutaj przywódca grupy, który oprócz swojej bezstronności powinien się wykazać umiejętnością zarządzania swoim zespołem. Mądry lider to taki, który każdemu z członków grupy wyznacza rolę wymagającą krytycznej oceny proponowanych rozwiązań, dzięki czemu cały dyskurs aż do końcowych decyzji jest żywy i wnoszący wiele nowego, a przez to dobrego. Jak być dobrym przywódcą i nie dopuścić do wykształcenia się negatywnych syndromów w grupie? Można się tego nauczyć w czasie spotkań z profesjonalnym coachem biznesowym – https://monikaschwertner.com/oferta/efektywny-zespol/.

Równie istotne jest podzielenie całego zespołu na kilka podgrup, które w trakcie pracy często ze sobą współpracują, dzieląc się swoimi przemyśleniami i oceniając się nawzajem. Kolejne działania powinny być dyskutowane z zaufanymi współpracownikami spoza grupy, co daje szansę na dostrzeżenie obiektywnych i bezstronnych reakcji. Przed zapadnięciem ostatecznych decyzji, mając już w głowie jakiś kompromis, grupa powinna jeszcze odbyć “spotkanie ostatniej szansy”, na którym każdy z członków powinien wyrazić swoje przemyślenia i wątpliwości, tak by mieć poczucie dobrze zrealizowanego zadania.

Grupa szczególnie narażona na syndrom grupowego myślenia to taka, gdzie jej członkowie z podobnym doświadczeniem życiowym i odizolowani od opinii zewnętrznych nie mają określonych jasnych zasad podejmowania decyzji. Aby uniknąć owego syndromu i nie zderzyć się później z jego opłakanymi skutkami, potrzeba przede wszystkich mądrości członków tworzących grupę decyzyjną i dojrzałości jej przywódcy. Samokrytycyzm i umiejętność porzucenia strefy komfortu są w stanie zaważyć na uniknięciu syndromu grupowego myślenia i podjęciu mądrych i trafnych decyzji. Praktyczne może okazać się również ustalenie zasad komunikacji i podejmowania decyzji, czyli stworzenie tzw. kontraktu współpracy w zespole. W nim należałoby ustalić zasady dotyczące tego, jak grupa chce rozwiązywać konflikty i różnice zdań, w ten sposób członkowie grupy poczują się bezpieczni i uprawnieni do otwartego wyrażania swoich opinii, a to wpłynie pozytywnie na jakość podejmowanych przez nich decyzji i proponowanych rozwiązań.