Pani Swojego Czasu to firma Aleksandry Budzyńskiej, czyli kobiety, która – jak nazwa wskazuje – uczy innych efektywnego zarządzania swoim czasem. Ekspercką wiedzą i doświadczeniem dzieli się ze swoimi odbiorcami głównie za pośrednictwem internetu. W jaki sposób zaistniała w sieci, a także czego mogą się od niej nauczyć inne przedsiębiorcze kobiety?
Jak to wszystko się zaczęło?
Inspiracją do rozpoczęcia działalności w sieci była chęć wspierania innych w organizacji swojej codzienności. Pani Swojego Czasu uczy również kobiety, jak tworzyć partnerskie związki, w których wykonywanie obowiązków jest dzielone na pół. Na początku Aleksandra Budzyńska pracowała jako trenerka umiejętności miękkich. W pewnym momencie rozpoczęła działalność na dwa etaty, wykonując pracę w firmie, a także prowadząc własny biznes, głównie wieczorami, a także w dni wolne od pracy. Momentem decydującym do przejścia „na swoje” było osiągnięcie stabilnych przychodów z drugiego źródła utrzymania.
Jak rozwijała się społeczność PSC?
Plan działania był dość prosty – popularność miało przynieść blogowi regularne umieszczanie wpisów, a także prowadzenie newslettera. Gdy liczba odbiorców stała się wystarczająca, pojawił się pomysł na pierwsze szkolenie. Miało ono odbyć się stacjonarnie, jednak znaczna część chętnych osób nie mogłaby wziąć w nim udziału ze względów logistycznych. W końcu zatem kurs odbył się internetowo, co ponad pięć lat temu stanowiło dość spore wyzwanie. Jednocześnie celem działalności były zyski ze sprzedaży produktów internetowych. Obecnie w sklepie PSC można kupić wiele przydatnych narzędzi, książek, notesów, planerów, a także wykupić uczestnictwo w rozmaitych wydarzeniach. Tematyka dostępnych produktów dotyczy różnych kwestii, w tym przede wszystkim tematów dotyczących budowania własnego biznesu, rozwoju osobistego oraz oczywiście lepszej organizacji na co dzień. Widać jednocześnie, że marka cały czas jest intensywnie rozwijana, o czym świadczy chociażby korzystanie z nowoczesnych sposobów komunikacji.
Co zadecydowało o sukcesie?
Patrząc na historię marki stworzoną przez Panią Swojego Czasu, widać przede wszystkim niesamowite samozaparcie tej kobiety biznesu, a także wytrwałe dążenie do wyznaczonych sobie celów. O sukcesie zadecydowała także pracowitość – Aleksandra Budzyńska pracowała w końcu na dwa etaty przez dwa lata, nie przestając rozwijać swojej marki. Jak sama przyznaje, od początku przyświecała jej określona misja. Co istotne, Ola – kobieta sukcesu, stale inwestowała w nowe sposoby na zwiększanie swoich zarobków, a także docieranie do coraz szerszego grona odbiorców. A to powiększało się, dzięki otrzymywaniu od niej autentycznego przekazu – tzw. contentu. Media społecznościowe prowadzone przez Budzyńską są naturalne, szczere i “bez zadęcia”. Dochody firmy są zdywersyfikowane, co daje swego rodzaju zabezpieczenie nawet w gorszych dla firmy momentach. Warto również zwrócić uwagę na to, że pracą nad PSC zajmuje się nie tylko sama autorka, ale całe grono ekspertów, nazywanych przez nią Gangiem Budzyńskiej :) , od osób z szeroką wiedzą w dziedzinie psychologii po specjalistów w zakresie tworzenia wideo i kwestii technicznych. Jest to więc obecnie bardzo przemyślany i ustrukturyzowany biznes.
Wygląda na to, że serce i pomysł, gdy idą w parze, dają najlepsze rezultaty!
Zespół Process Coach