Wierz mi, networking rzadko jest ulubioną aktywnością ludzi – tak, tak, jasno potwierdzają to badania – jednak jest nieodzownym elementem do zbudowania reputacji i relacji, a te dwie rzeczy potrzebne Ci są do skutecznego rozwijania swojej kariery.
Jeśli Twoja sieć kontaktów jest słaba – nie obserwujesz jej pozytywnego wpływu na to, jak rozwijasz się zawodowo – to pewnie, dlatego że:
1. Trudno jest Ci chwalić samą siebie. Większość z nas liczy na to, że ten ktoś dla kogo pracujemy w miejscu, gdzie jesteśmy zatrudnione, czy też klient, któremu chcemy zaoferować naszą usługę, jeśli mamy własną firmę, sam zauważy, jakie jesteśmy wspaniałe.
2. Może i nawet chciałabyś się pochwalić, no ale właściwie za co? Trudno jest Ci jasno określić, co jest Twoim wyróżnikiem, co jest Twoim sukcesem, właściwie nie jesteś pewna, czy w ogóle masz jakieś osiągnięcia i zalety.
3. Uważasz, że tworzenie sieci zawodowych relacji jest samolubne. Kiedy myślimy, że dana relacja ma przynieść tylko nam korzyści, jesteśmy mniej skłonne do wkładania wysiłku w jej budowanie. My kobiety lubimy dawać, a nie brać. Ponieważ widzimy tworzenie sieci jako autopromocję, a nie moralnie godną podziwu działalność, świadomie lub nieświadomie ograniczamy nasze działania w tym zakresie.
4. Możesz też wmawiać sobie, że jesteś zbyt zajęta, by znaleźć czas na networking. Możesz zgadzać się, że jest on ważny, ale ponieważ toniesz w pracy i gąszczu zadań i obowiązków, spychasz budowanie sieci relacji na ostatnie miejsce na liście rzeczy do zrobienia. Twoim ograniczającym przekonaniem może być w tym przypadku przedkładanie zadań krótkoterminowych ponad bardziej proaktywne działania ukierunkowane na pozyskanie wsparcia od innych osób lub rozwijanie efektywnej współpracy. W efekcie wierzysz, że ta Twoja ciągła ‘zajętość’ jest czymś, co świadczy o Twojej ważności i pozycji w organizacji, zapominając, że ona uniemożliwia Ci pracę nad swoim długoterminowym rozwojem.
5. Kolejna bariera to tzw. porzucenie budowy na etapie stanu surowego. To znaczy, że nie korzystasz z relacji, które zbudowałaś, nie pielęgnujesz ich, nie rozwijasz.
6. Być może uważasz, że osoba X nie chce Cię widzieć i będzie myśleć, że marnujesz jej czas? Jaką w końcu korzyść może mieć z poznania Ciebie? To dość powszechne obawy związane z nawiązywaniem kontaktów z określoną osobą, szczególnie jeśli np. zajmuje wyższe niż my stanowisko lub w inny sposób wydaje się być lepsza od nas, albo wiemy, że jest bardzo zajęta. Oczywiście tego rodzaju przekonanie często staje się samospełniającą się przepowiednią. Twój brak pewności co do możliwości nawiązania kontaktu z tą daną osobą powoduje, że tak naprawdę nic nie robisz, by przyciągnąć jej uwagę, a może wręcz tej osoby unikasz?
Przyjrzyj się sobie, czy rozpoznajesz te ograniczające przekonania? Coś Ci mówią o Tobie? Część z nich to zwyczajne uogólnienia. Jak na przykład to, że tworzenie sieci zawodowej jest egoistyczne. Sieć relacji można wykorzystywać do całego szeregu celów, etycznych i nieetycznych. To Twoja decyzja, jak Ty ją wykorzystasz.
Inne to tzw. grzechy zaniechania. Tak więc czas na działanie! Biust do przodu i nie daj się!